Opinia użytkownika: Bastian
Dotycząca firmy: T-Mobile
Treść opinii: W dniu 06-08-2012 wybrałem się do salony firmowego T-mobile w Łodzi przy al. Piłsudskiego Po wejściu do salonu pobrałem bilet w systemie kolejkowym była godzina 15: 18 stanowisk w salonie jest 16 niestety nie wszystkie są czynne czynne były niektóre a ludzi tłum. Usiadłem i czekałem było znośnie, bo chłodno. Po raptem bagatela tylko 1 godzinie i 20 minutach zaproszono mnie z problemem telefonu do stanowiska numer 15 była pani wiek około 30 lat blondynka w okularach nazwisko na literę G. Powiedziałam, ze mam problem w Samsungu S III Pani zamiast zając się problemem powiedziała do mnie, o jaki ładny futerał pewnie kupiony w media-markt. Odpowiedział, że tak, ale problem był inny, ponieważ na wyświetlaczu była pewna ikona, która nie wiedział jak zlikwidować. Pani zresetował telefon nadał mi nowy pin, ale problemu nie rozwiązała i co jeszcze ciekawe nie było słychać również dźwięków sms. Pani z obsługi wzięła telefon i podeszła do pana wysoki w siwiejących kręconych włosach szczupły z tego, co zauważyłem kierownik o imieniu Jacek. Powiedział, ze może on pomoże, po czym ten Pan kazał tej Pani poprosić kolejną osobę, bo szkoda czasu a mnie wziął na bok jak jakiegoś śmiecia, bo jak to powiedział „Obsługuj, bo szkoda czasu” Oczywiście, co mi powiedział a to, że jest miliony aplikacji i on nie umie rozwiązać problemu może coś się ściągnęło. Ponadto dźwięków sms też nie ustawił. Wyszedłem z salonu zniesmaczony i powiem szczerze, że, mimo iż w T-mobile jest kilka lat zmienię siec na innego operatora, bo obsługa jest poniżej krytyki. Jak można klienta odsunąć na bok, bo są inni i nie rozwiązać problemu? Pewnie T-mobile wychodzi z założenia towar sprzedany kłopot z głowy a ty jak Se go kupiłeś to teraz się męcz. Nie polecam tego salonu nikomu.