Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Zimą, kiedy siedzę przed kominkiem lubię przypomnieć sobie lato. Zazwyczaj zamykam trochę „słońca” do słoików w postaci brzoskwiń, malin lub truskawek. Odwiedziłam dzisiaj Tesco cena 1 kg brzoskwiń po promocyjnej cenie wynosi 2,99. Jest to bardzo dobra cena. Postanowiłam kupić 10 kg brzoskwinie i zamknąć trochę smaków lata w słoiku. Tesco nie jest przygotowane do zakupów większej ilości towaru przez klientów. Nie miałam, w co zapakować takiej ilości brzoskwiń. Wzięłam swoja reklamówkę z torebki i ułożyłam w niej brzoskwinie. Przy kasie okazało się, że waga w punkcie kasowym też nie jest w stanie zważyć dużej reklamówki. Przełożyłyśmy z Panią kasjerka towar do następnej reklamówki i tu muszę dodać również dodatkową reklamówkę przyniosłam z domu. Od pewnego czasu Tesco po wielkim rozdawaniu reklamówek wprowadziło wielkie ograniczenia. Reklamówki, które są proponowane przez Tesco do pakowania owoców i warzyw praktycznie się do tego celu nie nadają, są bardzo cienkie i pękają się przy włożeniu więcej niż kilku produktów. Dotyczy to również działu z pieczywem, w co zapakować więcej bułek? Może kupić je po prostu w innym sklepie. Dziwi mnie taka polityka firmy. Tesco ma jedne z największych wózków zakupowych, a jedne z najmniejszych reklamówek i to reklamówek kiepskiej jakości. Te ograniczenie z reklamówkami tylko pozornie ograniczą koszty firmy Tesco, w znacznym stopniu wpłyną na niezadowolenie klientów i zmniejszenie zakupów towarów lub rezygnację z tego zakupu. Dotyczy to oczywiście osób, które nie wzięły reklamówki z domu.