Opinia użytkownika: Nadine
Dotycząca firmy: Bufeteria Tartufo
Treść opinii: Do lokalu udałam się zachęcona reklamową i możliwością zjedzenia za 15 zł "ile się da". Do baru łatwo jest trafić, ponieważ na rogu ulicy stoi osoba z dużym szyldem reklamowym. Pierwsze wrażenie pozytywne: kelnerki czekają na gości, wskazują z uśmiechem stolik, wszystko wyjaśniają. Co chwila donoszona jest ciepła pizza, danie dnia otrzymałam błyskawicznie. Moje 3-letnie dziecko otrzymało zniżkę (płaciłam tylko 5 zł za jedzenie dla niego) i ładny talerzyk z obrazkami. Zupa pomidorowa była bardzo smaczna - dobrze doprawiona, aromatyczna, gęsta, z dodatkiem czosnku. Mojemu dziecku najbardziej smakowała właśnie zupa - zjadło dwie duże porcje. Pizza wyglądała ładnie, ale w smaku była przeciętna - wolę grubsze ciasto z większą ilością sera. Surówki były kiepskie - źle doprawione, nie pasowały jedna do drugiej. Planowałam zjeść głównie warzywa, ale większość niestety zostawiłam na talerzu. Dużo smaczniejsze byłyby warzywa w ogóle nie przyprawione, które można byłoby polać samemu np. serwowanym w barze sosem. Jeśli chodzi o "pastę", to rozczarowałam się. Oczekiwałam jakiegoś fajnego dnia, a otrzymałam zwykły makaron z dodatkiem niewielkiej ilości szpinaku przyprawionego śmietaną. Takie danie mogę przyrządzić z łatwością w domu, wydając za to grosze. Od posiłku w lokalu oczekuję czegoś więcej. Na zakończenie otrzymałam cukiereczki.