Opinia użytkownika: Em.
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Będąc w podróży zauważyłam Tesco, dlatego postanowiłam się zatrzymać i kupić kilka rzeczy na drogę. Głównie chodziło o jakieś śniadanie - bułki. Po sklepie trudno było się poruszać. Wszędzie powykładane były wózki z towarem. Trzeba było poruszać się slalomem, albo przeciskać wąskimi przejściami między wózkami a regałami. Doszła tym labiryntem do bułek słodkich. Włożyłam rękę do pojemnika z nimi.. A nagle po nim zaczęła latać chmara much. Zawiedziona zaczęłam szukać jaki plastikowych pakowanych bułek, bo tych sprzedawanych luzem niestety nie dałoby się zjeść. Dobrze, że kolejki przy kasie nie było i szybko mogłam opuścić ten sklep.