Opinia użytkownika: klientka_7
Dotycząca firmy: Sephora
Treść opinii: Zajrzałam dziś do perfumerii Sephora w Pasażu Grunwaldzkim. Gdy weszłam, oprócz mnie nie było innych klientów, tylko 2 pracownice układające towar, 1 hostessa oraz ochroniarz spacerujący po sklepie. Podeszłam w głąb sklepu i zatrzymałam się na dłużej przy jednej z półek. Po chwili podeszła do mnie sympatyczna pracownica i z uśmiechem zaproponowała mi swoją pomoc. Chętnie z niej skorzystałam i pracownica bez pośpiechu pokazała mi kilka kremów, o które pytałam. Na plus zaliczam fakt, że każdy z prezentowanych kremów mogłam od razu spróbować na dłoni (były dostępne testery różnych kosmetyków i nie było problemu z wypróbowaniem dowolnej ilości kremów). Przy pomocy konsultantki wybrałam odpowiedni krem dla siebie i chciałam jeszcze rozejrzeć się po sklepie. W tym czasie widziałam ochroniarza chodzącego po perfumerii, ale pan nie był nachalny i tylko dyskretnie obserwował klientów - to też duży plus za kulturalne zachowanie. Gdy podeszłam do kasy, przywitała mnie tu uśmiechnięta pracownica, która sprawnie wykonała transakcję, a na koniec miło pożegnała dziękując za wizytę. Przy wyjściu zostałam też pożegnana przez pracownika ochrony.