Opinia użytkownika: Mietka
Dotycząca firmy: PKS Kłodzko
Treść opinii: Dnia 26 lipca byłam zmuszona skorzystać z przewozów autobusowych PKS Kłodzko, ponieważ nie było bezpośredniego połączenia do miasta gdzie się wybierałam. Na przystanku byłam o godzinie 00:00 autobus miał podjechał o godzinie 00:25 i odjazd planowy był na godzinę 00:45, usiadłam na ławce przy moim peronie i czekałam. O godzinie 00:05 podjechał autobus do którego podeszłam i zapytałam grzecznie, z której strony mogę włożyć bagaże, Pan spojrzał i wskazał luk po lewo. Poszłam więc sama się obsługując wsadziłam bagaże do przegrody która była pusta. W autobusie było nie wiele osób bo może z 8, Pan jednak powiedział niezbyt przyjemnym tonem, że mam nie wchodzić do środka autobusu bo on ma teraz przerwę i nie wie czy są jeszcze wolne miejsca. Przerwa tego Pana trwała 40 minut. Po wyruszeniu w dalszą drogę okazało się, że w mieście "POZNAŃ" jest objazd ponieważ był wypadek. Pan nie potrafił skorzystać z drugim kierowcą z mapy ani nawigacji, obaj próbowali ale nie szło im to zbyt dobrze. Krążyli bez celu ponad 1,5 h zanim wyjechali z miasta. Autobus już miał spóźnienie więc Pan postanowił to nadrobić, zmienił sobie trasę :) i pominął 2 miasta w których miał się zatrzymać po pasażerów. Na czas i tak nie dojechałam dobrze, że do przesiadki miałam sporo czasu. Obsługa autobusu MIERNA, ludzie sami obsługiwali się przy lukach bagażowych chociaż na innych liniach robią to kierowcy. Naliczanie pieniędzy za bagaże nie znaczenie bagaży naklejkami numerycznymi. Brak profesjonalizmu. Rozmowy i komentarze w stosunku do pasażerów nie stosowne. Brak organizacji pracy. A przede wszystkim wykonując taki zawód brak umiejętności podstawowych. Takich jak czytanie mapy czy korzystanie z nawigacji zdalnej.