Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Koleje Mazowieckie
Treść opinii: Dziś chcąc kupić bilet na pociąg zamiast biletu dostałem darmową porcję olewki zafundowaną przez kolej. Już tłumaczę dlaczego. Po wejściu na ten piękny zabytkowy dworzec od razu dostrzegłem że jest jedna długa kolejka do kasy numer 3. Inne kasy są pozamykane i pozasłaniane. Prosiłem Panią Kasjerkę by poprosiła kogoś by otworzył dodatkową kasę. Ludzie w kolejce mnie poparli a Pani cały czas udawała głuchą na moje słowa. W kasie obok numer 2 widzę wyraźnie że ktoś jest i coś tam robi. ja pukam zero reakcji jak by ta osoba była głucha i wyłączyła aparat słuchowy. Efekt taki ze podstawił się pociąg i niestety musiałem wejść bez biletu. Od razu udałem się na początek pociągu w celu zakupienia go u konduktora. Dzięki nie miłej Pani z kasy na dworcu Skierniewicach przepłaciłem 4 zł. Niby nie dużo. Ale dla studenta każdy grosz się liczy. Gdzie była reszta personelu to niech kolej ustala. Nie ja.