Opinia użytkownika: Joanna_2275
Dotycząca firmy: Euro Apteka
Treść opinii: Był bardzo upalny dzień. Musiałam razem z dziećmi (6-latkiem i 5-miesięcznym synkiem) udać się do apteki, aby wykupić leki z recept. Wybrałam tę aptekę, ponieważ w godzinach 10-12 można kupić leki po cenach hurtowych (czasem można sporo zaoszczędzić), a co za tym idzie w tych godzinach jest zawsze większa kolejka. Kiedy weszłam do apteki poczuliśmy z dziećmi przyjemny chłód - klimatyzacja robiła co do niej należało:) Starszy syn siadł sobie na krzesełku i grzecznie czekał, natomiast ja z młodszym stanęłam w "ogonku". Pani stojąca przede mną tylko rzuciła mi przez ramię, żebym uważała na dziecko, bo akurat stanęłam pod nawiewem od klimatyzacji. Nikt ani myślał nas przepuścić. Dopiero po kilku minutach farmaceutka poprosiła mnie poza kolejką. Pani szybciutko mnie obsłużyła, wydała leki oraz resztę. Nie zdążyłam odejść jeszcze dobrze od kasy, kiedy rzuciłam okiem na cenę leku na opakowaniu, a na tę która widniała na paragonie. I co się okazało? że cena z paragonu jest o 2 zł wyższa niż na opakowaniu!!! a kupowałam 2 opakowania tego leku. Postanowiłam się dopytać o co chodzi tę farmaceutkę, u której dokonywałam zakupu - niestety obsługiwała następnego klienta, mimo że ja stałam obok z dzieckiem na ręku i paragonem w drugiej. Zainteresowała się mną druga pani, spytała się w czym może mi pomóc. Powiedziałam o co mi chodzi. Pani uznała, że widocznie kiedyś ów lek musiał być w promocji, a teraz nie jest i stąd ta różnica w cenie. W tym momencie powinnam była poprosić o rozmowę z kierownikiem apteki, ale młodsze dziecko zaczęło strasznie marudzić i odpuściłam, ale "niesmak" pozostał. Tym razem było to "tylko" 2 zł, ciekawe jaka różnica w cenie będzie następnym razem? i czy też będzie to zasługą wcześniejszej "promocji", czy możne niedopełnieniem obowiązków pracowników apteki, kiedy to po zmianie ceny leku powinno się ometkować na nowo leki???