Opinia użytkownika: Aleksandra_1192
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Tego dnia zjadłam najdroższe bułki w moich życiu. Robiąc tego dnia zakupy wydałam ponad 150zł. Wśród moich zakupów były zwykłe bułki kajzerki. Stojąc już przy kasie, kasjerka zapytała się odnośnie bułek, które były zawinięte w przezroczysta siatkę "ile ich jest?" odpowiedziałam że dziesięć. Wbiła liczbę na kasę i podliczyła zakupy. Wyszło troszkę więcej niż spodziewałam się zapłacić, ale wyszłam ze sklepu i nie zawracałam już sobie tym głowy. Mina mi zrzedła kiedy w domu zerknęłam na paragon i zobaczyłam że za 10 małych kajzerek zapłaciłam ponad 20zł. Jest to ewidentnie wina kasjerki która widząc jaki produkt ma przed sobą wprowadza kod innego, umyślnie. Od tej pory przed wyjściem ze sklepu dokładnie czytam poragon.