Opinia użytkownika: Aszka
Dotycząca firmy: Rossmann
Treść opinii: Do sklepu zaszłam po kilka artykułów z oferty promocyjnej. Przy wejściu stały równo ustawione koszyki, a na stojaku leżała aktualna gazetka promocyjna. Bez problemu znalazłam artykuły, które chciałam kupić. Wzięłam między innymi mydło w kostce - opakowania były równo ustawione, dostępne było kilka rodzajów, na półce nie było braków. Cena była umieszczona na listwie pod mydłem i dodatkowo oznaczona, jako oferta promocyjna, z czasem obowiązywania promocji. Chodząc miedzy regałami, mijałam wielu klientów, ale między regałami było na tyle luźno, że nie miałam problemów z przejściem. Czynne były dwie kasy, ustawiłam się w krótszej kolejce i byłam trzecia. Na obsługę czekałam 4-5 minut. Obie kasjerki były ubrane w firmowe stroje i miały przypięte identyfikatory. Kasjerka powiedziała do mnie "dzień dobry" i zapytała, czy pakować zakupy do reklamówki. Podała kwotę do zapłaty, następnie kwotę reszty. Dostałam firmową reklamówkę oraz paragon. Kasjerka zapytała też, czy w ciągu ostatnich dwóch dni dostałam do skrzynki gazetkę reklamową. Na końcu obsługi kasjerka powiedziała do mnie "zapraszam ponowie".