Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Piotr i Paweł
Treść opinii: Mam specjalne zamówienie na sok SunquickJest to produkt raczej nie powszechny z górnej półki i nie dostępny w każdym sklepie.Ale tak sobie przynajmniej myślę że w delikatesach to powinien on być mimo wszystko.A że jestem akurat koło delikatesów Piotr i Paweł (polska sieć która nieźle sobie radzi na rynku) postanawiam do nich wejść .Okazuje się to wcale nie takie proste.Gapa jestem?Może i tak ale i tak nie zmienia to faktu że dostać się do sklepu łatwo nie jest.Budynek jest specyficzny.Wchodząc od strony ulicy (KEN) będziemy na parterze galerii.Wychodząc ze stacji metra parter galerii mamy na górze.Blok w którym ona się znajduje jest postawiany jak by w niecce.Wychodząc z metra delikatesy mamy dostępne od razu, wchodzimy wprost z chodnika.A chcąc dostać się do nich z właściwego parteru, wchodząc właśnie od ulicy KEN mamy pułapkę.Dwie widy, dwie klatki schodowe i tylko do góry prowadzące schody ruchome.Pytanie jak zejść na dół, którą windę wybrać, którymi schodami zejść.Żadnej czytelnej informacji, a specyfika budynku sprawa ze tablica listingowa sklepów gdzie czytamy jeszcze nazwę poprzednika (Kangurek należący do grupy hal Banacha ) i poziom minus 1 nie za wiele nam pomaga.Mi nie pomogło w każdym razie i musiałam się w końcu zapytać Pani z recepcji która wybawiła mnie z opresji.Uf.Wchodzę na salę sprzedażową.Byłam tu dawno, dawno temu jak jeszcze sklep funkcjonował pod szyldem kangurek.Układ sklepu się tak bardzo nie zmienił.Po środku usytuowano kasy w linii nie jako pionowej .Kolejna pułapka.Gdy już za kasami zlokalizowałam we wnęce napoje i skoncentrowane soki mojego Sunquickanie widzę.Zonk.Myślę sobie nie ma.A swoim rozczarowaniem brakiem poszukiwanego produktu dzielę się z Pracownikiem sklepu który akurat wykłada nie opodal produkty na pułki.Mówię mu że nie ma Sunquickaa szczerze powiedziawszy byłam na 100% pewna że u „ nich” go dostanę.Okazuje się że jest ale na innym regale jako produkt premium w towarzystwie m. in. soku z granatu.Dziwne bo tam bym się nie spodziewała go znaleźć .Dobrze że zagadnęłam sprzedawcę .Mam kolejną informację na przyszłość że asortyment z tej samej grupy wcale nie koniecznie musi stać koło siebie a klucz ekspozycji nie musi być taki jaki sobie wyobraża klient i jego logika .Logika która w przewadze nie zawodzi ale okazuje się że nie zawsze tok myślenia jest nasz dobry i firma ma inne plano gramowe wyobrażenie.Cóż nie ma co, udaje mi się kupić to co chciałam choć wyzwanie tych zakupów należy zaliczyć raczej do trudnych.Cóż kwestia specyfiki sklepu jego lokalizacja oraz plan hali sprzedaży wymaga obeznania się i premierowe zakupy mogą nam nastręczać mniejszych i większych kłopotów.Wiem już jak dostać Siudo sklepu tak by nie wylądować na jego dostawczej rampie.Którą windę wybrać lub którą klatką schodową się schodzi.Najlepiej wejść od strony wyjścia z metra Wiem że jeżeli czegoś znaleźć nie mogę to warto podpytać sie pracownika czy aby na pewno poszukiwanego produktu nie ma.I na koniec kasa. Tu kolejki nie ma .Dwie kasjerki wymieniają się uwagami odnośnie rozmiany.Dzień dobry do widzenia.Tak rzucone z obowiązku, jako przecinek w rozmowie z koleżanką.Już szybko i bez błędnie.Wydanie reszty i paragon.www.piotripawel.pl/sklepy/lista/Mazowieckie/Warszawa#/113Galeria MetroAleja Komisji Edukacji Narodowej 93, Warszawa - UrsynówGodziny otwarcia:pon-sob 8:00 - 22:00nd. 9:00 - 21:00