Opinia użytkownika: Mateusz_675
Dotycząca firmy: PKO BP
Treść opinii: Większość wizyty zajęło oczekiwanie w bardzo długiej kolejce. Brak jakichkolwiek miejsc siedzących oraz bardzo duża liczba klientów w stosunku do dostępnych okienek sprawił, że klienci stali bardzo niekomfortowo przyciśnięci do siebie nawzajem. Kiedy zbliżała się moja kolej zaczął narastać we mnie niepokój - chciałem założyć konto w tym banku, ale opisy stanowisk sprawiały, że nie wiedziałem gdzie podejść, a ponieważ panuje w tym oddziale system jednej kolejki, to byłem zmuszony iść do stanowiska zwolnionego przez poprzednika niezależnie od przeznaczenia okienka. Na szczęście dla mnie okazało się, że poza działem 'lokaty' podpisy przy kasach nie mają zupełnie żadnego znaczenia. Jednocześnie muszę zauważyć, że po oczekiwaniu na stojąco w kolejce przechodzenie przez procedurę otwierania konta, która jest dosyć czasochłonna, również na stojąco (oddział ten nie przewiduje siedzącego stanowiska obsługi klienta) jest wybitnie niekomfortowe. Kasjerka podjęła swoje działania z uśmiechem i bardzo konkretnie. Powiedziałbym nawet, że trochę za konkretnie, ponieważ przez prawie 20 minut procedur zwróciła się do mnie jedynie z prośbą o dowód osobisty i o podpis pod umową. Przez pozostały czas czułem się zupełnie niezauważany. Również na koniec nie otrzymałem żadnych konkretnych informacji dotyczących mojego konta, poza tą, że karta przyjdzie pocztą. W zamian za to dostałem pokaźny pakiet instrukcji i poradników do czytania - oczywiście dowiedziałem się z nich później wszystkiego, co było mi potrzebne. Ostatecznie załatwiłem wszystko co chciałem, ale muszę stwierdzić, że zarówno przystosowanie otoczenia, jak i sposób obsługi wraz z podejściem do klienta pamiętają raczej poprzednią epokę i daleko im do standardów wytyczanych przez większość placówek bankowych.