Opinia użytkownika: czystairlandia
Dotycząca firmy: INTERSPORT
Treść opinii: Kilka dni przed wizytą w sklepie Intersport dostaję maila z ofertą wakacyjną. W dniu zaplanowanej wizyty w sklepie, dosłownie dwie godziny wcześniej sprawdzam w internecie dostępność poszukiwanego przeze mnie towaru, chodziło o młodzieżowe sandały, nie te promocyjne z gazetki. Otrzymana reklama zachęca hasłem "włącz się !". Sprawdzam dostępność modelu, rozmiaru w tym sklepie. Zostało kilkanaście minut by tam dotrzeć. Na miejscu po wejściu do sklepu odruchowo zabieram ulotkę tym razem drukowaną, która umieszczona jest na stojaku przy wejściu. Prawa strona sklepu... dokładnie na podłodze powierzchnia około kilku metrów, dostępna zaraz po wejściu, nie wiem jak to nazwać, bowiem trudno to nazwać czasową ekspozycją, a raczej ma temu służyć: wyrzucone na stos jeden na drugim, pojedyncze modele plecaków górskich, miejskich. Jeden wielki bałagan. Obok na stojakach aktualna kolekcja poukładana równiutko przy ścianie. To co prezentowane było na podłodze nie było zostawionym na chwilę przez sprzedawce. Przeglądam kilak modeli, ale bez zachwytu cenowego, chociaż poprzekreślane wcześniej obowiązujące ceny, jest też kilka modeli z aktualnymi cenami (rzędu naprawdę bardzo wysokiego). Już lepiej wystawione są promocje w marketach, gdzie plecaki rzędu 50 zł mają swój stolik np. na środku pasażu. Tutaj towar ekstremalny /drogi/, byle jak rzucony a przede wszystkim wymieszany, można nadepnąć uszkodzić jakąś część. No chyba, że jest to zamierzone testowanie skuteczności. Gdybym była akurat na kupnie plecaka, raczej nie chciałabym grzebać w takim stosie na zasadzie poszukiwania danej pojemności, fasonu czy funkcji czy się trafi, czy nie. Udałam się jednak na stoisko z butami. Półka dobrze odznaczona, trekkingowe modele dostępne. Jest karteczka z ceną, podana dostępność rozmiarów. Nie ma natomiast długo nikogo z obsługi w pobliżu, szukam i rozglądam się, ale nie widać nikogo z pracowników. Mija kilka minut, gdy udaje mi się odnaleźć Panią, która przygotowywała kolejne stoisko do ekspozycji tym razem biwakowej. Widzę, po jej minie, iż nie jest zadowolona, że proszę o pomoc ale podchodzi ze mną na tą część sklepu, gdzie jest obuwie. Wyjaśniam o co chodzi, jest podana rozmiarówka i prosiłabym o przyniesienie poszukiwanego rozmiaru. Pani znika w pobliskim magazynie, oczekuję około 5 minut, kilka innych osób w międzyczasie wychodzi z magazynu, tej Pani nie ma. Kolejne minuty mijają, wychodzi i jeszcze raz podchodzi do półki, by znowu zniknąć w magazynie. Oczekiwanie zbyt długie. Kilka regałów dalej jest miejsce do siedzenia, muszę odpocząć i dalej czekać, bowiem duchota niesamowita w sklepie , na zewnątrz jest sezon upałów ale klimatyzacja raczej tu nie do końca nadąża z przeznaczeniem.Wreszcie Pani wychodzi i oznajmia, że musi sprawdzić przy kasie w komputerze, bo nie może znaleźć rozmiarów. Dwie minuty może z powrotem jest i oznajmia, że nie ma. Ponad pół godziny stracone w sklepie, gdzie przed wizytą w systemie komputerowym internetowym sprawdzony został towar i pokazany jako dostępny. Nie miałam ochoty szukać tutaj innych modeli obuwia, a co dopiero kupować. Jeżeli towar wystawiony na półce opisany numeracją, że jest dostępna, jeżeli system w internecie pokazuje, że towar jest dostępny a na miejscu po tak długim czasie okazuje się, że tak nie jest to jest chyba coś nie tak. I nie skłoni mnie do zakupów gazetka z wyprzedażą letnią i hasłem "włącz się". Po takim oferowanym standardzie obsługi raczej na długo wyłączę się z zakupów w tym miejscu.