Opinia użytkownika: Janusz_110
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: "Biedronka'' przy ul. Kilińskiego 30 od jakiegoś czasu zmieniła wystrój sklepu - według mojej obserwacji klienci chodzą po markecie zdezorientowani, zniesmaczeni!! Pozornie wszystko jakby w lepszym stylu, nowoczesnym wystroju. Zmiana ta spowodowała chaos podczas zakupów. Napoje powinny pozostać na swoim miejscu. Jako najcięższe trafiały na dno koszyka - wózka. Teraz znajdują się po środku sklepu. Jest lato. Kupując większy zapas picia mamy dwie opcje - najpierw jedziemy do alejki z piciem /bez sens/ , albo wkładamy zakupy po kolei do wózka, a w alejce z piciem dwoma zgrzewkami np. coli przygniatamy jajka, chleb i inne delikatne produkty, albo się motamy żeby to wszystko przepakować. Dotychczas robiłem zakupy w NASZEJ BIEDRONCE /mieszkam nie daleko/ tak spontanicznie - teraz to zakupy z łamigłówką ---chaos- chaos---!!!!! Pikanterii i goryczy ostatnich zakupów przelała kasjerka, która nabiła niewłaściwy kod - zamiast woreczka cebuli* wbiła kod droższych jabłek. WYPOWIADAJĄC LEDWO SŁYSZALNĄ REGUŁKĘ " ZAPRASZAM PONOWNIE''. Po zwróceniu uwagi niemrawo przystąpiła do wycofywania błędnej kwoty za towar. Oczywiście nie usłyszałem słowa ''przepraszam''. CZY PNIE PO ZMIANACH SĄ PRZEMĘCZONE ? CZY JAKOŚĆ W ''MOJEJ BIEDRONCE'' SPADA??????