Opinia użytkownika: Szamanka
Dotycząca firmy: Bunkier Sztuki
Treść opinii: Mieszane odczucia. Szklany duży pawilon ma ciekawą architekturę, podobną do mojej ukochanej secesji, nijak nie pasuje do dziwnej nazwy Bunkier, zapewne od budynku obok. Ładny widok na Planty, ale duszno w środku i hałas chyba ze złych urządzeń wentylacyjnych zagłusza tło muzyczne. Gdyby w upały zlikwidować boczne szklane ściany i ścianę działową, na pewno byłoby bardziej przewiewnie. Stare zniszczone meble, wolno stojące etażerki, mają niby przydawać uroku, ale tu stwarzają wrażenie rupieciarni. Przy niezłęj kawie można jednak wytrzymać tu najwyżej pół godziny, nawet przy miłym towarzystwie. Kelnerki zabiegane i roztargnione. Dziwi tak wielka sala dla palaczy, chyba większa niz dla niepalących. Drażnią laptopowcy, ale i tak to lokal raczej nie na relaks.