Opinia użytkownika: Em.
Dotycząca firmy: DOUGLAS
Treść opinii: Przyszłam do Douglasa na spotkanie z przedstawicielem firmy Estee Lauder. Przyznam, że byłam tam tylko w roli 'osoby towarzyszącej', ponieważ sama nie miałam styczności z tą marką. Za to moja towarzyszka chwali sobie ich produkty, dlatego zgodziłam się pójść. Dodatkowo panie zapisujące zachęcały informacją o prezencie w postaci paletki cieni dla uczestniczek. Przyznam, że kosmetyki kolorowe tak drogich firm do mnie nie przemawiają, wolę skupić się na pielęgnacji z wyższej półki, ale każdy taki drobiazg jest miłym akcentem. Zgodziłam się i efektem tego stawiłyśmy się wczoraj w Douglasie. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, ponieważ do tej pory bywałam tylko na indywidualnych dermokonsultacjach marek, które bardzo lubię. I nie ukrywam, że ich forma, oraz atrakcje dla kupujących klientek bardzo mi odpowiadały i zawsze kończyły się zakupem w atrakcyjnej cenie, gratisami w postaci mini produktów, przydatnymi radami wraz z próbkami produktów, które chciałabym wypróbować. Tu zostały przygotowane dla nas miejsca siedzące wraz z drobnym poczęstunkiem. Pani prowadząca - młoda dziewczyna - była bardzo uprzejma, życzliwa. Widać było, że ma wiedzę na temat produktów, chętnie udzielała wszelkich odpowiedzi. Niestety, po części prezentacyjnej (choć można było się tego spodziewać) przystąpiła do sprzedaży oraz prezentowania oferty promocyjnej. Atrakcyjnej wprawdzie, ale dla osób, które produkty znają. Ja nie wydałabym kwoty 350 zł na produkt, który mogłam powąchać/sprawdzić jego konsystencję. I właśnie tego mi zabrakło.. Liczyłam, że skoro mamy do czynienia z przedstawicielem firmy po dopasowaniu produktu do naszych potrzeb będziemy mogły otrzymać próbkę tego kosmetyku. Taka możliwość byłaby przekonująca, a gdyby okazał się warty ceny we wczorajszej ofercie byłby kuszący. Niestety, takiej możliwości nie było. O paletce, którą miałyśmy otrzymać nie wspominam, bo to miała być kwestia drugorzędna, ale nie wiem po co pracownicy zachęcają w taki sposób, skoro nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości.. Na przyszłość warto jednak zaprosić klientki, które znają produkty - te chętniej je kupią i nie trzeba będzie ich w taki sposób przekonywać.