Opinia użytkownika: Harpaganica
Dotycząca firmy: Intimissimi
Treść opinii: Tym razem zostałam napadnięta przez panią sprzedawczynię już w progu.Nie zdążyłam dobrze wejść, a już słyszałam pytanie:"Czy mogę pani w czymś doradzić?".Jestem zagorzałą przeciwniczką tak agresywnej sprzedaży, od razu mam alergię.Choć pewnie nie powinnam, bo to standardy firmy tak nakazują traktować klienta.Towaru było mnóstwo.Jednak kiepski wstęp przyłożył się na moją niechęć i efekcie nic nie kupiłam.Tym razem muszę "zbluzgać"to miejsce w obserwacji.