Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik

Dotycząca firmy: RTV EURO AGD

Treść opinii: Wybrałem się do sieci sklepów RTV EURO AGD z zamiarem kupna na raty telewizora. W sklepie zauważyłem kilku sprzedawców ubranych w żółte koszulki z logo sklepu. Niektórzy sprzedawcy rozmawiali z klientami o sprzętach, reszta chodziła po sklepie i się rozglądała. Od razu poszedłem na dział RTV i oglądałem telewizory. Oferta sklepu była bogata, większość telewizorów które znalazłem w sklepach internetowych stała na półkach. Spodobał mi się jeden model i zatrzymałem się przy nim na około 10 minut, czytając opis i specyfikacje techniczne. Rozglądałem się po sklepie i czekałem czy któryś ze sprzedawców do mnie podejdzie żeby porozmawiać. Po około 15 minutach postanowiłem, że nie będę czekać i sam poszukam sprzedawcy. Podszedłem do pierwszego wolnego pracownika i zapytałem czy możemy porozmawiać o telewizorach i o zakupie na raty. Sprzedawca poinformował mnie krótko, iż nie zajmuje się działem RTV i niestety nie może ze mną porozmawiać. Nie wskazał mi gdzie mógłbym uzyskać informację oraz nie zaprowadził mnie do "specjalisty RTV", odwrócił się i poszedł na swój dział. Ponownie wróciłem do telewizorów i czytałem opisy innych modeli, niestety nikt się nie pojawił. Postanowiłem porozmawiać z kimś o ratach i zauważyłem, że przy kasie na środku sklepu jest napis: "sprzedaż ratalna". Za biurkiem siedziała kobieta i rozmawiała z klientem o systemie ratalnym. Przy biurku zauważyłem dwa krzesła, usiadłem na jednym z nich i czekałem na swoją kolej. Mimowolnie słyszałem rozmowę "specjalistki od sprzedaży ratalnej". Kobieta za wszelką cenę chciała namówić klienta na zakup dodatkowego ubezpieczenie na sprzęt (dodatkowej gwarancji), klient nie uległ namowom i chciał zakupić sprzęt ze standardową gwarancją. Po około 30-35 minutach doczekałem się i mogłem porozmawiać z pracownikiem firmy EURO. Pani "od rat" nie była zbyt uprzejma, jednak dowiedziałem się tego co potrzebowałem. Ogólnie nie podobało mi się podejście do klienta, obsługa i uprzejmość pracowników. Dopiero po jakimś czasie dowiedziałem się od wielu osób, że pod koniec każdego miesiąca pracownicy sieci RTV EURO AGD nie chcą obsługiwać klientów, gdyż "zwykła" sprzedaż bez dodatków typu: dodatkowa gwarancja, akcesoria i inne dodatki jest nieopłacalna sprzedawcom i mogą nie dostać premii. Moim zdaniem obsługa klienta powinna być taka sama, zarówno na początku miesiąca jak i pod koniec.