Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: PKO BP
Treść opinii: Tym razem do banku poszłam zamknąć rachunek osobisty i wypłacić wszystkie oszczędności. Od razu skierowałam się w lewą stronę, gdzie siedział dwóch młodych mężczyzn. Podeszłam do pana, który był mniej zajęty, bo nie patrzył zawzięcie w monitor komputera. Poinformowałam go, w jakim celu przyszłam. Mężczyzna czuł się trochę zmieszany. Próbował dowiedzieć się, jaki jest cel mojej rezygnacji. Po czym dla zatrzymania klienta zaproponował darmowe prowadzenie konta. Co jeszcze bardziej mnie zezłościło, dlaczego w takim razie do tej pory mi tego nie zaproponowano tylko teraz jak chce zrezygnować i zabrać pieniądze. Niestety nieudana próba zatrzymania długoletniego klienta. Nie zaproponowano mi też trzymania pieniędzy na koncie oszczędnościowym tylko leżały na zwykłym ROR, gdzie oprocentowanie wynosi 0, 01% czyli zero, zero nic i jeszcze musze dokładać do interesu płacąc za prowadzenie rachunku. Po moim zirytowaniu mężczyzna szybko przystąpił do wypełniania dokumentów.