Opinia użytkownika: Em.
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Zbieram przepisy z Inspiracji Biedronki, dlatego automatycznie wchodząc sięgam po nie. W tej Biedronce było ich bardzo dużo, jednak z przodu było napchanych wiele ofert przemysłowych, a z tyłu ledwo widoczne były Inspiracje. W sklepie nie mogłam znaleźć jednego produktu i pani, którą poprosiłam o pomoc była bardzo życzliwa, w miły sposób pomogła mi. Panował ogólny porządek i oprócz jednej rzeczy, po którą przyszłam wzięłam jeszcze kilka dodatkowo. Przy kasie niestety była kolejka. Byłam czwarta, a tylko dwie kasy były otwarte. Teoretycznie cztery osoby to niewiele, ale kasjerka siedziała na swoim stanowisku jak za karę, miała minę, jakby działa jej się ogromna krzywda.. Między skasowaniem każdego produktu nerwowo zerkała w stronę sklepu co znacznie przedłużało czas obsługi. Oprócz tego dość gwałtownie rzucała przedziałkami do kas, oraz produktami. Kupowałam alkohol i szczerze mówiąc byłam w szoku, jak nerwowo stuknęła butelką o czytnik cen.. Pani na sklepie była uśmiechnięta, pomocna, za to tak obrażonej kasjerki dawno nie widziałam w tej sieci. Fakt, używała odpowiednich zwrotów grzecznościowych, ale rzucała przedmiotami i miała taką minę, że trudno to ocenić pozytywnie.