Opinia użytkownika: Magika
Dotycząca firmy: Żośka
Treść opinii: Moja obserwacja dotyczy BARU Fast-food o nazwie ŻOŚKA (taki napis przynajmniej widziałam na witrynie). Weszłam do środka zmarznięta, przemoknięta i nie spojrzałam na godziny otwarcia. Podeszłam do lady i powiedziałam dzień dobry. Z zaplecza wyłonił się Pan który odpowiedział na moje powitanie. Zerknęłam na menu i chwilę się zastanawiałam, widzą lekkie zniecierpliwienie poprosiłam o zapiekankę. Pan powiedział kwotę do zapłaty spytałam się czy będzie miał wydać ze 100 zl bo mogę mieć później problem z kupnem biletu w busie. Pan uśmiechnął się i powiedział, zaraz spróbujemy. Reszta została mi wydana prawidłowo i fajnie, że miałam drobne. Pan zniknął na zapleczu a ja zaczęłam przyglądać się lokalowi. Stan czystości, średnio czysty. Ale stoliki, stoły itp ustawione tak, ze można było bez obawy przejść z gorącym jedzeniem czy napojem. W widocznym miejscu był zegar, który wskazywał już 10 minut po 18.00 zerknęłam na drzwi na których wyraźnie było napisane do 18.00. Pozbierałam wiec i kurtkę i swoje rzeczy aby niestety zjeść na zewnątrz zamówiona zapiekankę. Gdy z zaplecza wyszedł Pan z zapiekanką poczułam miły dla nosa zapach. Spytałam się czy już po godzinach otwarcia, Pan odpowiedział twierdząco ale jednocześnie zaprosił aby spokojnie się rozsiadła i zjadła bo On ma jeszcze tutaj sporo sprzątania.Zapiekanka była smaczna. I mi o wiele wygodniej jadło się przy stoliku niż pod daszkiem przed barem.