Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Rossmann
Treść opinii: Bardzo nie lubię tamtejszych ochroniarzy. Łażą i zaglądają przez rękę co się ma w koszyku. Jeden z ochroniarzy wyprowadził mnie z równowagi. Byłam w mieście akurat z powodu wakacji. Kupowałam drobne rzeczy typu lakier i szukałam zmywacza. Mężczyzna który był ochroniarzem wyskoczył na mnie z tyłu. Tym samym wystraszył mnie. Miałam słuchawki na uszach więc nie wiedziałam co ode mnie chce. Zaczął na mnie wrzeszczeć że powinnam zapłacić za lakier itp przy kasie na kosmetykach. Odpowiedziałam mu że jeszcze nie skończyłam wybierać. A to że kręciłam się po sklepie, to nie miał prawa na mnie się rzucać... Poza tym mnie strasznie wystraszył i wyskoczył na mnie, że słucham sobie muzyki za głośno. Z tym że miałam słuchawki na uszach i jemu nie powinno to przeszkadzać. Mam nadzieje, że zmienią politykę i przestaną zatrudniać ochroniarzy, którzy łażą i prawie że wleźliby do koszyka. Moich znajomych to bardzo dezorientuje. Poza tym w niektórych rossmanach zrezygnowali z dużej ilości ochroniarzy i to we Wrocławiu więc normalnie można spokojnie zrobić zakupy ;) A lubię rossman i często kupuje tam jakieś różne kosmetyki częściej niż w duglas czy innych drogeriach... Zastrzeżenia mam tylko do tej placówki.