Opinia użytkownika: Katarzyna_3256
Dotycząca firmy: Gdynianka
Treść opinii: Suszona zapachem i głodem weszłam do małej pizzerii na ulicy Świętojańskiej w Gdyni. Zapach na zewnątrz był kuszący. W środku - rety - wczesny Gierek. stara , ciemno brązowa boazeria na ścianach, stoliki odrapane. Wszędzie zdjęcia starej Gdyni. Wszędzie bardzo mało miejsca- cztery stoliki i po cztery krzesła . Wszystkie zajęte ale przy ladzie nie było nikogo. Za lada starsza pani, bardzo miła, w menu tylko kila rodzajów pizzy i napoje. Zamawiam pizze z pieczarkami i szynką na wynos. Za pudełko dopłacam 50 groszy. cena pizzy tez nie mała zwłaszcza, że z tego co widzę pizza jest mała i wysoka. Co chwilę z wnętrza kuchni wychodzi kucharz ubrany na biało i podaje pizzę. Pani obsługująca kasę polewa chochelką do zupy pizzę ketchupem. Troszkę jestem zdezorientowana. Po 4 minutach dostaję swoje zamówienie i wychodzę z pizzerii. W domu zrozumiałam dlaczego tam było tylu klientów- pizza była przepyszna, ciasto, dodatki i ten ketchup na medal. Polecam, pozory czasem mylą