Opinia użytkownika: Robert_530
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: Wracając do domu z Wrocławia wjechałem na stacje benzynową w Miliczu. Postanowiłem z żoną,że zjemy sobie po hot-dogu. Po wejściu do środka przywitał mnie pracownik i zapytał w czym może pomóc. Był uprzejmy i miły ale mówił tak cicho i niewyraźnie,że musiałem kilka razy powtarzać co chcę kupić bo nie rozumiałem pracownika. Pracownica, która stała obok i przygotowywała hot-doga dziwnie przewracała oczyma jednocześnie patrząc na swojego kolegę z pracy. Odniosłem wrażenie,że przeszkadzam pracownikom tej stacji...Dziwne odczucie mnie dzisiaj spotkało.