Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: KFC
Treść opinii: Zaszłam dziś do kfc w swoje -nie ukrywam-ulubione miejsce. Kolejki przy kasach małe - 2 osoby przy każdej (4 otwarte). Podeszłam do Pani, zostałam przywitana. W związku z tym, że jestem uczulona na gluten, zapytałam, czy frytki są bezglutenowe w restauracji. Pani popatrzyła na mnie jak na nienormalną, skrzywiła się, po czym odwróciła kartkę. Odczytała, ze nie. Poprosiłam frytki, ale drwiła ze mnie z drugą Panią przy kasie. Jestem oburzona. W konkurencyjnej restauracji nikt nie patrzył się na mnie w taki sposób. Obsługa dosyć szybka, 2 serwetki dostałam do frytek. Poza tym chciałam zwrócić uwagę, że zamawiajac małe frytki wiem, co zamawiam. Pani od razu dodała, ze 'to są naprawdę małe frytki'. No wiem przecież, co chcę - prawda? I mówię jej ponownie - 'poprosze te małe'. Po raz kolejny popatrzyła sie na mnie spod byka i zrobiła głupią minę. Przestaje mi sie podobać to całe kfc. Tym bardziej, że podłogi nie lśnią, a stoły nie są sprzątane.