Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Sano
Treść opinii: na wejsciu rzuca sie w oczy nie domyta podloga, w dziale pieczywa chcac kupic swiezo pieczone dorace kajzerki nie bylo papierowych torebek do pakowania, dochodzac do dzialu miesnego uslyszalam sprzeczajace sie panie ekspedientki, jedna z pan zaczela mnie obslugiwac, poprosilam o 20dkg kielbasy krakowskiej w plastrach i wtedy sie zaczelo- pani ekspedientka oberwala z calej kiezbasy kawalek papieru czy flaka sztucznego i zaczela kroic , po chwili zobaczylam ze pani kroi juz kielbaske z papierkiem, gdy polozyla ja na wage zwrocilam tej pani uwage czy nie mogla oberwac tego papieru dalej widzac ze juz go kroi wtedy pani ekspedientka warknela - a jaki to problem oberwac sobie samemu plasterek- wziela dwa z wierzchu oberwala - chyba chciala mi pokazac ze to nic trudnego- nastepnie zawinela kielbaske w folie nakleila cene i podala mi,przy kasie obsluga byla calkiem sprawna.