Opinia użytkownika: dichromatic
Dotycząca firmy: Happy Mum
Treść opinii: Ponieważ mój stan wskazywał na fakt, że w wielu rzeczach już się nie zmieszczę a zbliżająca się okazja ślubu była tuż tuż wybrałam się do dosyć drogiego lecz renomowanego wg mnie sklepu na zakupy. Ponieważ już kiedyś byłam na pierwszych przymiarkach znałam swój cel ale już mojej wybranej sukienki nie było,bo się sprzedała ale za to mogłam się wcisnąć w to co mogłoby mnie uszczęśliwić nie tylko na tą wspaniała okazję lecz sukienka zostałaby mi jeszcze na jakieś niedzielne extra wyjście.Pani wyszukiwała dla mnie różne sukienki, i ciągle wspominała że mogłam się 2 tyg temu zdecydować na tą, w której wyglądałam tak ładnie ale jej w tym rozmiarze nie ma ... ;( Ok myślę teraz nie ma co już płakać nad rozlanym mlekiem dziś i tak coś muszę mieć a przyznam szczerze że wtedy Pani mówiła, że będzie dostawa więc nie sądziłam że mój rozmiar M/L może być takim problemem. Ogólnie asortyment dosyć duży ale jak przyjdzie co do czego to nie ma w czym wybrać .... Sklepik nieduży, pracują tam w sumie chyba 2 panie, które starają się pomóc i dostarczać do przymierzenia ciężarnym to i owo ;) Ponieważ był piątek a ja już nie mieszkam w ukochanym Krakowie musiałam się szybo decydować a bagatela 250 zł za sukienkę trochę mnie szarpnęła ale co tam myślę, chcę extra wyglądać, zresztą wiecie jak to jest na weselu i tak wszyscy są obserwatorami a ciężarna to już w ogóle.... nabyłam swoją wybrankę, wieczorem ją przepłukałam w wodzie z proszkiem i powiesiłam do wyschnięcia. Co prawda zdziwił mnie fakt, że trochę puszczała kolor choć w połowie była biała w różowo, błękitne i czarne elementy ale myślę nie możliwe żeby coś się działo, piorę już prawie od 2 lat rzeczy mojego dziecka i nigdy nic takiego mi się nie zdarzyło. Następnego dnia tuż przed wyjściem wyprasowałam moją kreację, obracam ją na prawą stronę, patrze i oczom nie wierzę.... cała w plamach błękitnych na białym tle!!!! Ponieważ nie miałam już czasu nic zrobić, a panika w moich oczach mówiła tylko dzwoń do sklepu, więc zadzwoniłam do Pań i przedstawiłam sytuację. Usłyszałam, że pani nie miały nigdy takich reklamacji, że jestem pierwsza i że mogę sukienkę oddać do reklamacji choć przed oczami mam tabliczkę" zakupiony towar nie podlega zwrotowi, ewentualnie wymiana na inny". Więc z gotówki nici ale co mi z tego jak ja nie mam w czym iść na wesele!!!!!! Wyciągłam w pośpiechu więc z szafy sukienkę z pierwszej ciąży, w której nie za dobrze się czułam i poszłam w innej zdegustowana i zrozpaczona! Oczywiście złożyłam reklamację z żądaniem zwrotu gotówki i co otrzymałam : odpowiedz rzeczoznawcy proszę wyprać sukienkę nie ręcznie lecz w pralce!!!!!!! Skandal - może rzeczoznawca pierze 1 rzecz w pralce i czeka aż się łaskawie za którymś razem wypierze i dobrze wypłuka z kolorów !!!! A gdybym ją kupiła i wsadziła z innymi rzeczami do pralki to ciekawe czy rzeczoznawca zwróciłby mi koszty zafarbowanych innych ubrań. Wyżaliłam się tutaj i ogólnie choć do samej obsługi nie mam większych zastrzeżeń to ogólnie sklepu nie polecam. Ubrania drogie, jak widać średniej jakości bo możemy się nabawić niepotrzebnie gratisowej koloryzacji innych ubrań, a do tego uważam że za tą cenę nie powinno się to zdarzyć. Moja ocena jest oceną zdegustowanej konsumentki, która kupuje ubrania ciążowe nie pierwszy już raz ale nigdy mi się coś takiego nie przydarzyło ......