Opinia użytkownika: Temporary
Dotycząca firmy: Carpe Diem
Treść opinii: W Katowickim Carpe Diem byłam tylko raz, i był to zarazem ostatni raz. Bar wygląda niczym melina u Mietka. Podłogi wołają o pomstę do nieba, świeczki które niby mają dodawać atmosfery zalane woskiem. Toalety - masakra, żadna z nich się nie zamyka, brak papiery toaletowego, mydła i ręczników papierowych, nie wspominając o syfie na podłodze, ścianach - wszędzie. Piwo owszem tanie, ale kawa już nie. Ja alkoholu raczej nie piję poza większymi wypadami więc poprosiłam o kawę - w smaku nawet znośna. Pani za barem ani miła ani nie miła - totalnie obojętna. A najgorsze ze wszystkich - muzyka. Metal czy inny rock o bardzo ale to bardzo dziwnym brzmieniu (bywa że słucham rocka, ale to było co zupełnie innego) puszczony na full głośność tak że nie słyszałam koleżanki obok. Dziękuję, ale nie, dziękuję. Jest sto tysięcy innych barów w Katowicach, do Carpe więcej nie wstąpię.