Opinia użytkownika: Temporary
Dotycząca firmy: Gubałówka
Treść opinii: Na długi weekend listopadowy wybraliśmy się do Zakopanego. A czymże byłby wypad do zakopanego bez wjazdu na Gubałówkę ? Zawsze lubiłam to miejsce i myślałam że teraz tez tak będzie jednak zawiodłam się. Kolejka zapchana do granic możliwości. Po wjeździe odkryliśmy że na górze niestety nic się nie dzieje. Zawsze po wjeździe witał nas kolorowy tłum, mnogość straganow oraz zapachy dochodzące z restauracji. Tym razem cisza i spokój. Z jednej strony to bardzo fajnie bo można na spokojnie pospacerować i nie sluchać szumu. Tak przynajmniej mogłoby się wydawać, jednak nie. Co chiwlę mijały nas pędzące samochody właścicieli restauracji ktrozy chyba przygotowywali się do weekendu (my byliśmy tam w tygodniu) pokrzykując że tarasujemy (!) drogę. Z rozczarowaniem szybko stamtąd uciekliśmy.