Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: mBank
Treść opinii: Zadzwoniła do mnie Pani z ofertą na ubezpieczenie nowego telefonu od kradzieży i zniszczeń. Generalnie nie byłam zainteresowana, ale po jej kilku zdaniach zaczęłam się zastanawiać czy może faktycznie nie powinnam ubezpieczyć telefonu za niewielką sumę. Poprosiłam tylko aby dała mi czas do namysłu i zadzwoniła po godzinach mojej pracy. Pani zwróciła mi uwagę, że to niepowtarzalna szansa i że numer został wylosowany i możliwe że już się nikt ze mną nie skontaktuje. Zdecydowałam się wziąć ofertę, z ostateczna decyzją po przeczytaniu regulaminu. Jak tylko Pani usłyszała słowo "TAK" bez wahania odpowiedziała, że wysyła dokumenty i się rozłączyła. Zastanawiam się teraz kiedy przyjdzie obiecana umowa, bo minęło już chwilę czasu. W każdym razie Pani nie dawała sobie dojść do słowa, przekrzykiiwała każde moje zdanie, a jak tylko usłyszała co chciała postanowiła się rozłączyć.