Opinia użytkownika: asiula_1
Dotycząca firmy: PKP Warszawa
Treść opinii: powrót z Warszawy z dworca Warszawa Zachodnia to jeden wielki koszmar.Wracałam z przyjaciółką i jej 3-letnią córcią,na dzień dobry wielki remont bo przecież zbliża się euro,zejście z wózkiem po schodach z wózkiem to wielkie wyzwanie ponieważ brak podjazdów,jeśli już są to albo metalowe pamiętające bardzo odległe czasy i nie pasujące do wózków,pan w informacji bardzo nie zadowolony ,że musi odpowiadać na pytania podróżnych kieruje nas na peron 6.Idziemy a raczej biegniemy bo do odjazdu 10 min a nie wiemy gdzie ten peron jest.Zaczynamy maraton z górki po piachu(z wózkiem)ponieważ żeby dojść tak jak jest wyznaczona droga traci się dobrych kilka minut,potem biegiem ...1 peron 2 peron....5 peron ...a gdzie 6???biegam,szukam,po schodach bez podjazdu ,brak jakiejkolwiek informacji gdzie należy się kierować na peron 6.Pytam przechodnia,okazuje się,że trzeba wyjść z tunelu,obejść dworzec i tam właśnie jest peron 6.Ogólne wrażenia bardzo negatywne jeśli chodzi o dworce PKP i ich przystosowanie do wózków dziecięcych,nie wspomnę już o niepełnosprawnych,oni nie wyjdą z wózka i nie wniosą go po schodach.Jedynie metro jest przystosowane