Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Pull & Bear
Treść opinii: Bardzo mi się spodobał wystrój sklepu, dlatego weszłam. Ogólnie przyjemnie się czułam na wejsciu - wszędzie czyściutko, poukładane ciuszki... Znalazłam sobie podkoszulkę na ramiączkach. Szybko udałam się do przymierzalni, bo w koncu byłam zadowolona, ze znalazłam to, czego szukałam. Pani, która kazała mi przyłożyć torby do sprawdzenia była miła, uprzejma i wydawała się być kompetentną osobą. Niestety BARDZO mnie zraziła swoim zachowaniem. W przymierzalniach były moze ze dwie osoby oprócz mnie. A Pani powiedziała, że nie ma numerków '1', wiec wcisnęła mi białą, elegancką bluzkę za 90 zł i powiedziała - proszę. Pierwsze słyszę, zeby w sklepie nie było numerków?! Od razu poczułam, ze to jakiś kit albo tandetny chwyt marketingowy. Powiem szczerze, że zaniemówiłam. Może by wydało to się normalne, ale rozmiar bluzki był przypasowany mi. Jeżeli będę chciała zajrzeć do tego sklepu, to na pewno nie w Galerii Dominikańskiej. Ceny - przeciętne lub wysokie.