Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Magdalena_2450

Dotycząca firmy: Biedronka

Treść opinii: Wchodząc do sklepu było już słychać dzwoneczek, który oznacza iż wzywają do otwarcia kasy jakąś kasjerke. Oczywiście wszystkie panie były bardzo zajęte. Troszkę się tam po zmieniało i nie mogłam znaleść napoju. Podeszłam do 2 pań z pytaniem gdzie znajde owy napój, natomiast one spojrzały na mnie i wskazując ręką powiedziała jedna z nich "gdzieś tam"... Dodam jeszcze, że towary były pomieszane, a żadna z tych kobiet nie podeszła do kasy bo obie były bardzo zajęte rozmową. Fakt, że nie podeszły do kasy odbijał się na wszystkich którzy stali przy kasie ponieważ kasjerka była już zdenerwowana.