Opinia użytkownika: Aszka
Dotycząca firmy: Rossmann
Treść opinii: Na prawo od wejścia stały równo ustawione koszyki. Chciałam wziąć gazetkę, reklamową, ale nie było ani jednej. Produkty promocyjne były jednak oznaczone czerwonymi etykietami. Zauważyłam, ze wszystkie produkty były równo ustawione na półkach, nigdzie nie brakowało towaru. Oglądałam miedzy innymi dostępne rodzaje szamponów i przy każdym produkcie była widoczna cena. W sklepie było 10-15 klientów, ale alejki między regałami były na tyle szerokie, że dwie osoby mogły swobodnie się minąć. Na sali sprzedaży nie zauważyłam pracowników, jedynie ochroniarza, który chodził wzdłuż regałów. Kiedy podeszłam do kasy, nie było kolejki. Czynna była jedna kasa, siedziała za nią pracownica ubrana w firmowy strój. Posiadała też identyfikator. Kiedy podeszłam, kasjerka uśmiechnęła się i powiedziała "dzień dobry". Podała kwotę do zapłaty, zapytała czy chciałabym reklamówkę. Następnie podała kwotę reszty, którą dała mi do reki razem z paragonem. Zaproponowała także produkt dodatkowy z oferty promocyjnej. Na koniec obsługi kasjerka podziękowała za zakupy.