Opinia użytkownika: czystairlandia
Dotycząca firmy: Halagarda
Treść opinii: Lokalizacja piekarni w ciągu pawilonu handlowego, niedaleko pętli tramwajowej. Późne popołudnie przypominam sobie, że muszę dokupić pół chleba, nie chce mi się iść do innej piekarni konkurencyjnej sieci, stąd wybór pada na to miejsce. Lokal otwarty kilka miesięcy wcześniej, raczej się przyjął. sieć jest mi znana, na mieście często kupuję pieczywo w jednej z piekarni, tam tez czasami kuszę się na ciasto. Wchodzę do środka, przy kasie jedna osoba. Na półkach wystawiony skromny wybór pieczywa, raptem kilka bochenków, nie ma z czego wybrać. Okruchy widoczne z daleka. Ciastka bardzo skromny wybór, jest też sprzedaż lodów - to przy wejściu po prawej stronie z tzw. lady chłodniczej. Przy kasie naklejona widoczna z dala kartka z informacją, iż po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględniamy.Treść straszy a wielkość kartki daje do zrozumienia, iż w tym sklepie widać są jakieś nagminne praktyki złej obsługi, bowiem raczej przy zakupie pieczywa takie sytuacje nie powinny się zdarzać. Widać sklep się zabezpiecza przed klientami, którzy widać mogą mieć swoje racje. Kupiłam pół chleba, był problem z wydaniem reszty z 5 zł, nie bardzo rozumiem taką sytuację, jest to piekarnia, sprzedawca powinien być przygotowany, nie były to godziny poranne. Ogólne wrażenie ... niezbyt czysto, okruchy na podłodze, niestaranność w ekspozycji pieczywa, bardzo mały wybór. W sklepie wystawiony stolik dla osób które chcą zjeść ciastko na miejscu, niestety mało zachęcające miejsce. Paragon dostałam na wyraźne życzenie, jest tendencja u sprzedawcy po skasowaniu na kasie, by od razu wyrzucać a nie dać klientowi. Panie ubrane tak jak przyszły do pracy, nie ma firmowych czy też ochronnych fartuchów.