Opinia użytkownika: Katarzyna_3256
Dotycząca firmy: RYŁKO
Treść opinii: W dniu dzisiejszym przed południem odwiedziłam sklep Ryłko skuszona kolorową wystawą. W sklepie była jedna klientka- mierzyła buty. Za ladą stał sprzedawca- młody, wysoki Pan w garniturze i fioletowym krawacie. W sklepie był bardzo czysto , buty stały równiutko na półkach, każdy but , którym się interesowałam miał cenę. Spodobały mi się czerwone czółenka z odkrytymi palcami. Podeszłam do lady, ponieważ pan sprzedawał innej klientce buty. Pan zatrzymał na mnie wzrok co odebrałam jako - proszę zaczekać tylko skończę. Poprosiłam o rozmiar 40, pan sprawdził w komputerze i zaraz przyniósł mi buty. podał obydwa do mierzenia. Po 5 minutach mierzenia zdecydowałam się na zakup, tym bardziej że cena była atrakcyjna -249 zł. Pan zaproponował mi pastę do konserwacji w kolorze czerwonym - jak buty ale podziękowałam. Zapytałam, czy istnieje możliwość dokupienia przypinek do butów- czerwonych kokardek obecnych w innym modelu. Pan odparł, ze chyba nie więc zapytam- raczej nie jest to możliwe, czy na pewno? Pan mnie przeprosił i pobiegł zapytać kogoś zza regałów kogo było słychać ale niestety nie widać. Okazało się, że na pewno nie można- a szkoda!!! Kupiłam buty przy płaceniu pan nie zapytał mnie o formę płatności więc sama spytała czy mogę dać 100 w gotówce a resztę kartąkredytową. Poprosiłam o nie pakowanie do pudełka. Dostałam łyżkę do butów. Pan sprawnie zakończył płatności i wręczył mi torbę firmową, papierową -Ryłko.