Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Euromarket

Treść opinii: Jak zwykle rano, we wtorek jechałem samochodem do pracy. Tuż przed budynkiem firmy mój samochód nagle odmówił posłuszeństwa, wystąpiła awaria w układzie chłodzenia. Ponieważ samochód jest nowy, jeszcze na pełnej gwarancji, skontaktowałem się telefonicznie z serwisem. Dowiedziałem się, że najbliższy możliwy termin przyjęcia mojego auta do serwisu to piątek po południu. Bardzo mnie to zmartwiło, bo samochód potrzebny mi jest codziennie, nie tylko do dojazdów do pracy. Pani z recepcji serwisu poradziła mi, abym skorzystał z pakietu "Assistance", wtedy prawdopodobnie naprawę uda się zrobić szybciej. Posłuchałem tej rady i zadzwoniłem na infolinię Opel Assistance. Tam cierpliwie tłumaczyłem po kolei kilku osobom co się stało i gdzie się stało. Potem jeszcze kilka telefonów i wreszcie pojawiła się laweta. Zapakowaliśmy auto i pojechaliśmy do serwisu. Tam auto zostało przyjęte "na kanał" praktycznie od razu, a ja czekałem na podstawienie auta zastępczego. W międzyczasie pani z recepcji serwisu kilkakrotnie jeszcze rozmawiała w mojej sprawie z pracownikami Assistance, w końcu po dwóch godzinach zadzwoniłem po taksówkę, na samochód zastępczy czekałem jeszcze parę godzin. Następnego dnia rano zadzwonił do mnei pan z serwisu i powiedział, że moje auto czeka gotowe do odbioru. Przy odbiorze zapytałem co się stało i jak ewentualnie zapobiec takim przypadkom w przyszłości, ale niestety nikt nie był w stanie na moje pytanai odpowiedzieć. Przyznam, że mam bardzo mieszane uczucia związane z całą tą przygodą. Z jednej strony bardzo mi się podobała postawa pani w recepcji serwisu Euromarketu. Pani na bieżąco dawała mi odczuć, że cały czas zajmuje się moją sprawą, Podobnie mechanicy, również widać było, że się starają, ale brak konkretnej diagnozy trochę mnie zmartwił. Podkreślić też należy nienaganny wygląd i wysoką kulturę obsługi oraz to, że panowie mechanicy zabezpieczyli wnętrze samochodu przed ubrudzeniem a po naprawie samochód umyli. Przydałoby się też, żeby klienci czekający na auto mieli do dyspozycji świeższą prasę, ta obecnie dostępna jest sprzed ponad pół roku. Z drugiej jednak strony wielokrotne wydzwanianie na infolinię Assistance i uderzający bałagan w Opel Assistance, brak przepływu informacji między ich pracownikami, konieczność tłumaczenia tego samego po kilka (ponad pięć) razy, czekanie kilka godzin, bo "już zaraz za chwilę będzie" było bardzo irytujące. Podsumowując, mogę bardzo polecić krakowski Euromarket, ale korzystający z Opel Assistance powinni mieć duuużo cierpliwości.