Opinia użytkownika: Katarzyna_447
Dotycząca firmy: Stary Anioł
Treść opinii: Udałam się ze znajomymi do nowego lokalu w mieście by posiedzieć, ale przede wszystkim potańczyć. Tego wieczoru był to nasz drugi lokal. Wejście bezpłatne. Powitali nas dwaj panowie na bramce. Zaproszono nas do szatni z czego nie skorzystaliśmy. Lokal świeżo wyremontowany. Nowe aranżacje, odnowione ściany, nowe meble, nowy bar, wszystko świeżutkie i nowe. Niestety w lokalu pustki. Klientów można było policzyć na palcach obu rąk, a był to piątkowy wieczór. Muzyka nie porywała do tańca, więc nikt nie tańczył. Zajęliśmy miejsce w odrębnej salce, gdzie muzyka nie była tak donośna i można było porozmawiać. Padła propozycja by udać się do dj-a i poprosić o zmianę muzyki. Niestety zgodnie z programem tego wieczoru grana była taka a nie inna muzyka, nieważne, że nikomu się nie podobała, nikt nie tańczył i nie było klientów w lokalu. Po jednym piwie opuściliśmy ten przybytek. Być może w inne dni jest większe zainteresowanie lokalem. Jeśli nie, to nie wróżę mu przyszłości na toruńskim rynku.