Opinia użytkownika: Andzia_15
Dotycząca firmy: Play
Treść opinii: Eh... Przez kilka miesięcy byłam (a może jeszcze nadal jestem) klientem sieci PLAY jako użytkownik internetu mobilnego. Posiadałam dwa modemy. Z jednego czasami korzystałam sama, z drugiego bratowa. Przez ten czas nie miałam żadnych problemów, oprócz czasem marnego zasięgu. Nadszedł czas kończącej się umowy. Wiedziałam, że muszę miesiąc wcześniej zgłosić się do punktu i złożyć rezygnację opatrzoną podpisem. Z pierwszym abonamentem bez problemu. Miesiąc po nim kończył sie kolejny, więc zrobiłam to samo. Pan w punkcie w Złotych Tarasach poinformował mnie, że w związku z tym, że rachunki płacę za miesiąc z góry (umowę wypowiedziałam w marcu), ostatni rachunek zostanie mi przesłany w kwietniu. Ok, podpisałam i zapomniałam. Jakie było moje zdziwienie kiedy w maju dostałam kolejny rachunek! Dzwonię więc na infolinię i pytam "O CO CHODZI?! Przecież mam potwierdzenia, itd...". Pan z którym rozmawiałam wykazał się niezwykle wysoką niekompetencją. Najpierw próbował wmówić mi, że rachunek płącony za miesiąc z góry, tzn, że w kwietniu płacę za marzec, a w maju za kwiecień... Kiedy zapytałam dlaczego dostałam pełny rachunek, poiwedział, że to pewnie jakieś wyrównanie i musze czekać na fakturę korygującą. Zapytałam kiedy mogę się spodziewać takiej faktury, powiedział, że ok 2-3 tygodni. Dodam, że termin płatności upływał za 8 dni od rozmowy z tym Panem (czyli też od otrzymania faktury). Zapytałam więc co z odsetkami od niezapłaconej faktury... "Tym niech się Pani nie przejmuje, tylko spokojnie czeka". No więc czekam spokojnie... Może nie byłoby aż tak negatywnego komentarza, gdyby nie to, że INTERNET PRZESTAŁ DZIAŁAĆ 1,5 TYGODNIA PRZED KOŃCEM UMOWY!!! Poprostu modem z dnia na dzień przestał wykrywac kartę SIM... Zastanawiałam się nad tym czy nie przenieść z mężem numeru telefonu do PLAY ale po ostatnich doświadczeniach raczej będę się tego wystrzegała...