Opinia użytkownika: PAN
Dotycząca firmy: Rossmann
Treść opinii: Wizyta w sklepie z kosmetykami najczęściej dotyczy mnie wtedy, gdy mojej żonie zabraknie nagle czegoś niezbędnego. Nie dopytuję się już wtedy o nic tylko biorę swoją niezniszczalną kartę kredytową i idę płacić. Na szczęście tym razem potrzeby były małe i nie bałem się, że siatka się urwie. Wejście do sklepu było jak zawsze bardzo czyste a w stojaku stały ulotki z aktualną ofertą. Szukając artykułów z listy zwiedziłem cały sklep. Wszędzie panował porządek, towary były równo ustawione na półkach. Przy każdym artykule była etykieta identyfikująca towar wraz z jego ceną. Nie zauważyłem braków w ekspozycji. Po podejściu do kas byłem trzeci w kolejce ale w ciągu 10 sekund otworzona została czwarta kasa. Nie czekałem więc na zapłacenie dłużej niż 15-20 sekund. Kasjerką okazała się pani w wieku około 30 lat , wzroście około 160 cm mająca długie rude włosy. Do koszulki przypięty miała identyfikator z napisem "kierownik". Pani powitała mnie słowami "dzień dobry". Po podliczeniu zakupów pani podała mi łączną kwotę do zapłaty, przyjęła płatność i pożegnała mnie słowami "do widzenia". Obsługa przy kasie była prawie bez zarzutu. Brakowało mi tylko uśmiechu kasjerki. No cóż to pewnie był efekt konieczności pracy w dniu między świętami. Rozumiem to i nie wpływa to na moją ocenę, że ten sklep jest godny polecenia.