Opinia użytkownika: T.K.
Dotycząca firmy: Tesco Extra
Treść opinii: Zgłaszana przeze mnie obserwacja dotyczy hipermarketu Tesco Extra w Lublinie przy ulicy Orkana. Przed wejściem do budynku wokół koszy na śmieci nie widać było papierków czy innych śmieci. Czyste również były szyby w drzwiach wejściowych. Podłoga była czysta zarówno w strefie wejścia do budynku, przy wejściu na halę sprzedaży jak i dalej na sklepie. Przy wejściu na halę sprzedaży były dostępne zarówno wózki jak i koszyki na zakupy. Nie brakowało również gazetek promocyjnych, były one aktualne. Dostępne były wszystkie obecnie obowiązujące gazetki w sklepie. Towary na półkach były ułożone równo i estetycznie. Nie zauważyłem błędów czy braków w oznakowaniu towarów odnośnie etykiet z cenami i nazwami towarów. Pracownicy marketu byli ubrani w czyste i schludne firmowe stroje. Przy kasach były niewielkie kolejki, jednak były wolne kasy samoobsługowe, z których z chęcią skorzystałem. Jednak nie podobało mi się to, że w sklepie otarte były kasy tylko w jednej części sklepu. Otwarte były tylko kasy na wprost działu z odzieżą oraz kasy samoobsługowe (w połowie długości linii kas). Natomiast w drugiej części sklepu (za kasami samoobsługowymi) nie była otwarta ani jedna kasa. Dodam, że były to kasy na wprost działów spożywczych. Wiadomo, że większość klientów korzysta z tych działów i stąd kieruje się do kas. Jednak dyrekcja i kierownictwo Tesco celowo zmuszają klientów, żeby udali się w kierunki działu z odzieżą. A nóż może któraś z żona, w czasie gdy mąż stoi w kolejce do kasy, coś sobie upatrzy i jeszcze kupi. Myślą nie o wygodzie klientów, ale tylko o tym aby chodząc po sklepie klient "wydreptał" ścieżkę jak najdłuższą, bo to zawsze większą szansa, że da się bardziej naciągnąć, czyli więcej włoży do koszyka.