Opinia użytkownika: PAN
Dotycząca firmy: Castorama
Treść opinii: Piękna pogoda, kilka dni wolnego to powód aby udać się na działkę. Należy się przecież każdemu odpoczynek po trudach zimowej pracy. Ponieważ parę rzeczy wymagało naprawy i remontu udałem się do "Castoramy". Potrzebowałem kilku drewnianych palików do ogródka i gresu do fontanny. Na parkingu znalazłem bardzo dobrze oznaczone miejsca dla inwalidów. Znajdowały się one blisko wejścia. Zaparkowałem bez trudu. Na parkingu było czysto. Wózków na zakupy było dużo i były równo ustawione pod wiatami. Wejście do sklepu było czyste i przestronne. Wewnątrz pracowało dużo pracowników ubranych w żółto niebieskie stroje firmowe. Jeden z nich poproszony o pomoc w znalezieniu gresu, pokazał którędy powinienem iść aby ów towar znaleźć. Pan w wieku około 45 lat i wzroście około 180 cm z krótkimi ciemnymi włosami nie zaprowadził mnie, tylko wskazał miejsce. Wybór gresu nie był zbyt duży ale znalazłem taki jaki chciałem. Nie było go dużo więc wziąłem trochę więcej aby mieć zapas. Do tego dodałem kilka kwiatków bo pięknie wyglądały i 20 palików z drewna. Przy kasie obsługiwała mnie pani w wieku około 30 lat i wzroście około 165 cm. Pani miała czarne krótkie włosy. Powitała mnie słowami "dzień dobry", podliczyła zakupy i podała łączną kwotę do zapłaty. Potem wyszła z kasy aby zobaczyć czy czegoś nie pominęła przy zliczaniu. Przyjęła płatność, wręczyła zdrapkę konkursową i z uśmiechem powiedziała "do widzenia, zapraszam ponownie". W sklepie było czysto a przemieszczanie się między alejkami nie sprawiało problemów. Po spakowaniu zakupów do mojego autka, wreszcie mogłem pojechać na działeczkę.