Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: DUKA
Treść opinii: Do sklepu Duka udałem się w celu zakupu prezentu dla moich rodziców, w związku z ich 50 rocznicą ślubu. Przed wejściem dały się zauważyć duże czerwone banery reklamujące obniżki i wyprzedaże i w związku z tym lokal był widoczny i zauważalny z dużej odległości ! Czystość wokół sklepu, na witrynach i szybach wystawowych nie wzbudzała żadnych zastrzeżeń. Było czysto i schludnie. Jedyne co mnie zaskoczyło to lokalizacja odwiedzanego sklepu, który znajdował się tzw. Food Courcie w bezpośrednim otoczeniu barów i restauracji. Po wejściu do wnętrza sklepu skupiałem się na oglądaniu oferowanych przez firmę produktów i analizie ich pod kątem umiejscowienia, lokalizacji, widoczności cen na towarach oraz ogólnego ładu i porządku panującego w sklepie ! W tle słychać było nie za głośną, uspakającą muzykę , dzięki której przyjemnie było przemieszczac się po terenie sklepu oraz dokonywac ewentualnych zakupów. Towary ułożone były dość czytelnie i przejrzyście, łatwo było odnaleźć interesujące produkty oraz towary. Ceny też były dość widoczne, chociaż przy niektórych produktach należało np. przekręcić pudełko żeby dostrzec obowiązującą cenę. Wewnątrz punktu w momencie rozpoczęcia wizyty przebywało wraz ze mną 3 klientów oraz jedna pracownica, która udzielała właśnie porad jednej z obsługiwanych klientek. Po zakończeniu konsultacji - pracownica rozpoczęła na terenie sklepu prace polegające na porządkowaniu półek i stanowisk z produktami. W związku z tym ok. 4 minuty po wejściu do sklepu, z powodu braku zainteresowania się bezpośrednią moją osobą- podszedłem do pracownicy ubranej w czarny - firmowy polar z napisem na plecach Duka, która w tym momencie przerwała swoją pracę i powitała mnie słowami - "Dzień Dobry - w czym mogę pomóc" Przywitałem się i zapytałem się czy może mi poradzić, pomóc w wyborze prezentu na rocznicę ślubu moich rodziców ? Osoba zadała mi na początek pytanie jakiego rzędu kwotę chciałbym przeznaczyć na ten cel i która to jest rocznica ślubu?. Powiedziałem o kwocie do 500 zł oraz o tym, że jest to "okrągła 50 rocznica zaślubin. W tym momencie zasugerowałem pracownicy - na plakietce której widniało imię ULA, że mogłoby to być coś np. ze szkła. Pracownica poprosiła mnie o podejście do stanowiska z wazonami i wskazała na kilka produktów oraz ich wartość, które jednak zauważyłem -że cenowo są znacznie o niższej wartości, niż założona. Następnie skierowałem swój wzrok w kierunku porcelany i spytałem się, "czy może coś z porcelany mogłaby mi polecić" W tym momencie padło pytanie z ust pracownicy, "czy byłbym zainteresowany pojedynczymi sztukami czy też kompletem, który mogłabym dla Pana przygotować" Stwierdziłem , że bardziej odpowiada mi ta druga opcja, bo w przypadku przekroczenia założonego budżetu, mógłbym go uzupełnić wraz z innymi członkami rodziny. W tym momencie osoba obsługująca przeprosiła mnie na chwilę , w związku z tym iż do kasy podeszła inna klientka chcąca zrealizować płatność za nabyte produkty. Po powrocie - pracownica przeprosiła mnie jeszcze raz za odejście - a następnie rozpoczęła proces kompletowania porcelany w ewentualny zestaw i po kolei informowania mnie o wartości poszczególnych elementów. W pewnym momencie - pracownica zauważyła , że może mi zrobić taki mały bilans finansowy , gdybym bym zdecydowany na zakup oraz poinformowała mnie jeszcze dodatkowo , że na dwa produkty z kompletowanego zestawu- "do dnia jutrzejszego włącznie obowiązuje rabat 50%" i że warto te produkty nabyć taniej korzystając z promocji ! Poinformowałem ją ,że musze jeszcze skonsultować to z pozostałymi osobami zainteresowanymi ,które będą ewentualnie współuczestniczyć w zakupie i na razie sam nie podejmę ostatecznej decyzji. Ekspedientka stwierdziła , że w takim razie zrobi mi kserokopię ulotki dotyczącą danych produktów wraz z ich cenami rabatowymi oraz pozostawi mi kontakt do sklepu, żebym ewentualnie poinformował o chęci zakupu. Kserokopię ulotki ofertowej oraz kontakt po chwili otrzymałem . W międzyczasie zapytałem się o możliwość zwrotu poszczególnych elementów jak i całego zakupionego towaru - na co otrzymałem odpowiedź , że oczywiście nie ma najmniejszego problemu o ile stanie to się w przeciągu 30 dni od daty zakupu i o ile produkty nie będą zniszczone lub w jakikolwiek sposób uszkodzone oraz na podstawie przedłożenia paragonu zakupowego. Po ponad 20 minutach wizyty w badanym sklepie, podziękowałem pracownicy za dużą ilość informacji oraz pomoc i doradztwo przy wyborze prezentu a następnie pożegnałem się słowami - "Dziękuję za pomoc i do zobaczenia " . Pracownica pożegnała się słowami - "Dziękuję i zapraszam" W tym momencie opuściłem sklep, zatrzymując ze sobą ulotkę ofertową oraz kontakt do sklepu. Ogólnie oceniam wizytę jako bardzo udaną - głównie w związku z dużym zaangażowaniem i aktywnością pracownicy sklepu.Z poważaniemMirosław Grudziński