Opinia użytkownika: T.K.
Dotycząca firmy: OBI
Treść opinii: Zgłaszana przeze mnie obserwacja dotyczy marketu budowlanego sieci OBI w Lublinie przy ulicy Chemicznej. Parking przed sklepem był utrzymany w należytym porządku, nie widać nigdzie było papierków czy innych śmieci. Również strefa wejścia do sklepu (przez dział ogród) była czysta i utrzymana w należytym porządku. W sklepie były miejsca gdzie przejścia między regałami, elementami wystawy, stołami z wystawionymi kwiatami, były bardzo wąskie i na przykład nieco bardziej tęższa osoba już by tamtędy nie przeszła. A i szczupłe osoby musiały uważać aby o coś nie zaczepić i nie przewrócić, bądź się nie pobrudzić. Kolejnym mankamentem w sklepie na dziale ogród była mała ilość (znalazłem tylko jeden) czytników cen. Dodatkowo był on bardzo słabo oznakowany, znalazłem go tylko dzięki temu, że Pan promujący narzędzia pewnej niemieckiej firmy na B..., sam się zorientował widząc jak się błąkam po sklepie z doniczką w ręku i czegoś szukam, podszedł do mnie i wskazał gdzie znajdę to czego szukam czyli czytnik cen. Co ciekawe, nie zrobił tego żaden z pracowników marketu, a pracownik zewnętrznej firmy (promotor marki). Pracownicy marketu byli na dziale i to dość sporo ich było, ale nie bardzo interesowali się klientami, bardziej zajmowali się wykładaniem towaru i dbaniem o porządek na ekspozycji. Jak się okazało doniczki (takie jakie już kupiliśmy w Praktikerze) były tu o 1 zł droższe na każdej sztuce, a podstawki również były droższe o około 50 gr na sztuce. W końcu zrezygnowaliśmy z zakupów i całe szczecie bo do kasy była spora kolejka, a kasjerka obsługiwała bardzo powoli.