Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: Tutaj mieliśmy krótki przystanek na trasie świątecznego wypadu rodzinnego jaki sobie zafundowaliśmy z racji długiego weekendu. Toaleta, jakieś przekąski i napoje to potrzeby, które na tej stacji CPN-u mogliśmy z pełnym powodzeniem ku ogólnemu zadowoleniu (głównie dzieci) zaspokoić. Dwie pracownice obsługiwały klientów przy dwóch stanowiskach kasowych: Justyna i Agnieszka. Naszej obsługi dokonała Agnieszka, która tego dnia miała niezbyt dobry humor i zdawała się tego nie okazywać, jednak za dobrze jej to nie wychodziło. Powaga z jaka wykonywała swoje obowiązki była aż nadto niesympatyczna. Zupełnie odwrotnie zachowywała się jej koleżanka Justyna, która wręcz tryskała dobrym humorem i życzliwością dla klientów. Jej szczebioczący głos dodawał bardzo pozytywnego ważenia ogólnego. Nie rozumiem dlaczego pani Agnieszka nie potrafiła tego dopełnić, nawet jeśli coś ją gnębiło powinna oddzielić prywatność od pracy zawodowej. Faktem jest, że obsługi dokonała w pełni prawidłowo – przyjęła zamówienie na Hot Dogi, zaproponowała napoje, skasowała, sama doliczyła należne punkty Vitay. Przekąski przygotowała w sposób należyty. Obsługa OK. tylko taka jakby nijaka w ogólnym wrażeniu – przyjęła zamówienie, skasowała, wydała należne naklejki, doliczyła punkty. Niby jak należy ale jakby czegoś brakowało. W sklepie porządek bez zarzutów, żadnego bałaganu czy nieładu. Toaleta też – czysta i pachnąca, sprawne urządzenia, czyste lustro etc. Gdy wszyscy członkowie rodziny załatwili swoje potrzeby w WC, Hot Dogi czekały już gotowe, zebrałam je, podziękowałam i tu zostałam pożegnana miłym serdecznym i „ciepłym”, radosnym głosem pani Justyny: dziękujemy bardzo, życzymy smacznego i szerokiej drogi. Taka postawa jest OK.