Opinia użytkownika: Poziomka
Dotycząca firmy: Rossmann
Treść opinii: Będąc w galerii nie mogłam nie wejść do drogerii. Jest to jeden z moich ulubionych sklepów, w którym zawsze znajdzie się coś do kupienia. W sklepie było sporo osób i trzeba było się troszkę po przepychać, ale jakoś mi to nie przeszkadzało. Mimo takiego tłumu w sklepie było czysto i przyjemnie. Personel sklepu cały czas dbał o to, by żaden chaos nie wkradł się między towary na półach i ustawiał poprzestawiane przez klientów towary. Produkty były ładnie ustawione na półkach i odpowiednio oznaczone cenami. Przechadzając się tak między półkami w oko wpadła mi fajna przecena pillingów do ciała formy Lirene. Kosztowały tylko 9,99 zł, a były całkiem duże, bo miały objętość 200 ml. W dodatku nie tylko z tej firmy produkty były przecenione, ale też z wielu innych, a ich granice cenowe sięgały co najwyżej 12 zł. Kiedy udałam się do kasy musiałam troszkę poczekać, z uwagi na to, że w dwóch kolejkach stało po kilku klientów. Kasjerzy jednak działali bardzo sprawnie i nawet nie zauważyłam kiedy zostałam poproszona do kasy. Obsługę prowadził akurat pan kasjer, który szczerze mówiąc, obsługiwał klientów trochę „lajtowo”. Moim zdaniem, nie było to zbyt profesjonalne zachowanie. Kasjer podczas obsługi rozmawiał z koleżanką, która obok układała produkty na półce. Przy okazji tej rozmowy obgadywał inną koleżankę, używając przy tym niecenzuralnych słów. I to wszystko w obecności klientów. Oczywiście nie miał już czasu, by powiedzieć dziękuje czy proszę do klienta. Naprawdę zraziłam się tym zachowaniem.