Opinia użytkownika: Agata_774
Dotycząca firmy: Alior Bank
Treść opinii: Bardzo negatywnie oceniam działania pracowników alior banku w konkretnej sytuacji. Podczas fuzji banków Alior przejął klientów prywatnych z kredytami z banku HSBC. zrozumiałe że bankowi zależało na zmianie umów zawartych z innym bankiem na swoje. Zadzwonił do mnie konsultant z infolinii oferując dużo korzystniejsze dla mnie rozwiązanie, zamykające starą umowę i otwierające kredyt nową podpisaną już z alior bankiem. konsultant podał mi różne szczegóły które licząc matematycznie wychodziły rzeczywiście korzystniej niż moje wcześniejsze warunki. Dodam, że nie miałam potrzeby wcześniejszej spłaty ani wzięcia dodatkowej gotówki. Zadałam pytanie czy jeśli zmienię zdanie do jakiegoś punktu warunków nowej umowy to będzie się dało go zmienić na miejscu w oddziale, odpowiedź była pozytywna.Udałam się do oddziału w umówionym terminie. Warunki jakie były na przygotowanej dla mnie nowej umowie znacznie odbiegały od tego co miałam przedstawione podczas rozmowy, w skrócie kredyt kosztowałby mnie kilka % więcej niż dotychczas, dodatkowo musiałabym raz jeszcze zapłacić za jego pełne ubezpieczenie.nie mając przy sobie starej umowy poprosiłam aby osoba obsługująca mnie sprawdziła na starej umowie jak wyglądają możliwości wcześniejszej spłaty z opcją przeszacowania kredytu w momencie wpłaty większej kwoty. Pani patrząc na moją umowę w wersji elektronicznej na monitorze kop, powiedziała iż nie ma w ogóle takiej możliwości, że tamta umowa tego w ogóle nie przewidywała a alior tego również nie robi. podziękowałam i się pożegnałam, o sprawie zapomniałam kredyt dalej się spłacał stałym zleceniem.2-3 miesiące później wpadła mi w ręce moja umowa z HSBC, która zawiera cały artykuł na temat wcześniejszych spłat i każdorazowego szacowania kredytu, tak by było korzystnie dla klienta.Pozostaje zadać sobie pytanie, co alior chciał zyskać podając różne warunki telefonicznie a potem pisemnie oraz co chciał zyskać pracownik jawnie oszukując mnie w sprawie umowy z HSBC, w której wg ALIOR nie ma wcześniejszych spłat a w rzeczywistości one są i to dość obszernie opisane. Rozumiem że to wszystko miało na celu przekonanie mnie, że warto zmienić umowę na nową,otoczone w ładny pakunek z obietnicą świetnych warunków, jednak podszytych kłamstwem w żywe oczy - na co są świadkowie, gdyż w banku nie byłam sama. wielki minus dla polityki alior banku w tym zakresie.