Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: Piekarnia HERT
Treść opinii: Bardziej z powodu koleżanki z pracy wstąpiłam do Hert-a niż za własną potrzebą bo jadąc do pracy mam ten sklep po drodze. Jej dzieci jechały na wycieczkę i prosiła mnie o kupno pikantnych paluchów. Sklep ten znajduje się na parterze domu handlowego Zefir i rano jest to jedyna czynna tu placówka handlowa oferująca wyroby cukiernicze i pieczywo. Z wyrobów cukierniczych w chłodni były jedynie jakby resztki z poprzedniego dnia lub początki wykładanego towaru bieżącego. Pieczywa było „zatrzęsienie” – różnego rodzaju chleby (zwykły, graham, wiejski, słonecznikowy, chłopski) o różnej gramaturze, rogaliki, bułki: drożdżówki, pizzerii, kajzerki, grahamki i wiele innych. Obsługująca to pani Gienia – drobna, niemłoda już kobieta, bardzo uprzejma i życzliwa. Po każdym wymienieniu przez klienta towaru używała zwrotu – proszę bardzo, do pakowania zakładała foliową rękawiczkę. Miła i sympatyczna z uśmiechem na twarzy. Jej biały fartuszek z haftowanymi zdobieniami idealnie pasował do włosów blond i zadbanej twarzy. Pikantne paluchy w cenie 1,38 zł/sztuka to artykuł warty zakupu co do jakości i nie wygórowanej ceny, podobnie jak precle z makiem 0,82 zł/sztuka – świeże, pachnące i smaczne. Zresztą zapach świeżego pieczywa to pierwsze wrażenie zapachowe jakiego można doznać po wejściu, do tego lśniący porządek i zakupy są przyjemne, dopełnione właściwym zachowaniem ekspedientki.