Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: KILILA
Treść opinii: Nigdy nie byłam w chińskim sklepie i pewnie długo bym jeszcze nie była jednak ten sklep to placówka sąsiadująca z Biedronką w CH Karolinka, w której właśnie dokonałam zakupu więc pomyślałam, czemu nie, skoro już tu jestem z ciekawości wejdę i zobaczę czy opinie jakie z opowiadań o tych sklepach znałam znajdą potwierdzenie. Całkiem miłe wrażenie pozostawiła ta wizyta. Artykułów ogrom: ubrania, sztuczna biżuteria, obuwie, torebki i torby, artykuły do dekoracji mieszkania, elementy garderoby (paski), bielizna, naczynia, zabawki, firany, zasłony itd. Wiele z tych rzeczy wyglądało wizualnie na porządnie wykonane, były też takie, których jakość wydawała się wątpliwa, zwłaszcza wykończenie. Bardzo ładna i gustowna metaloplastyka (wazony, stojaki, świeczniki) od 35 zł/sztuka, śliczne firanki w różnych kolorach, fantazyjnie przeszywane w granicach 100 zł, bluzki letnie od 29 zł, obuwie od 15 zł klapki, okulary przeciwsłoneczne od 8,00 zł/sztuka. Przechodząc i oglądając artykuły najpierw zainteresowały mnie etui do okularów a właściwie ich cena 4,- 5,- i 6,00 zł/sztuka. Pamiętam, że kiedyś w innym sklepie oglądałam w cenie 20 zł i uznałam, że moje stare, mimo „za-używania” musi mi jeszcze służyć. Tego dnia zakupiłam tutaj w cenie 5 zł, ładnie i estetycznie wykonane. Liczny wybór pasków skórzanych przypomniał mi o potrzebie dla męża, któremu sadełko nie pozwalało na dopięcie się. Solidne rzemiosło, długości w szerokiej gamie więc też wybrałam 15 zł/sztuka, to cena jakiej w sklepach raczej nie uświadczę bo kiedyś już byliśmy zainteresowani ale kwota do wydania skutecznie zniechęciła zakup. Wszystkie artykuły uporządkowane na półkach, regałach, wieszakach, stojakach i w koszach, na każdym widoczne, wyraźne ceny, nic nie było wymieszane ani narzucane. Ogromna hala sklepowa bardzo dobrze oświetlona, widoczni pracownicy w pomarańczowych koszulkach, niektórzy narodowości azjatyckiej, każdy uśmiechający się do klienta gdy przechodził obok. Atmosfera sympatyczna. Wielu klientów, których tu widziałam może świadczyć o sporej popularności tego sklepu, przymierzali niektóre ubrania i buty, niektórzy dokonywali zakupów. Ja też wyszłam z zakupem choć weszłam tylko z ciekawości.