Opinia użytkownika: PAN
Dotycząca firmy: Rossmann
Treść opinii: Wejście do sklepu było bardzo duże, wręcz zachęcające do wejścia. Stojące koszyki były czyste, w stojakach znajdowały się aktualne ulotki. Po sklepie spacerowało kilku klientów. Wiele towarów miało promocyjne ceny co łatwo można było zauważyć dzięki czytelnym etykietom. Niestety na niektórych półkach zauważyłem puste miejsca. "Luki" były między innymi na dziale z farbą do włosów "syoss" czy mydle w płynie. Na sali były trzy panie z obsługi ubrane w białe fartuchy, ale nie uzupełniały towaru. Ekspedientka w wieku około 30 lat , wzroście około 150 cm mająca krótkie rude włosy stała przy dodatkowej kasie. Gdy spytałem ją o pewien kosmetyk, pani wyszła z za kasy, podeszła ze mną do regałów i pokazywała ów produkt proponowany przez różne firmy. W sposób bardzo zrozumiały, tłumaczyła czym się różnią między sobą i dlaczego. Po wybraniu wszystkiego czego poszukiwałem udałem się do kasy. Nie było tam nikogo, więc stanąłem jako pierwszy klient. Tam powitała mnie kasjerka w wieku około 25-28 lat z jasnymi włosami ubrana także w biały fartuch. Pani policzyła zakupy, podała kwotę do zapłaty, zapakowała wszystko do siatki i z uśmiechem pożegnała mnie mówiąc "do widzenia". Dla pełnego obrazu należy dodać, że sklep był dobrze oświetlony, podłoga była czysta a asortyment bardzo różnorodny i w atrakcyjnych cenach.